Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zmiana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zmiana. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 11 czerwca 2015

Odkryj swoją wewnętrzną motywacje! W 7 minut!

Pewien profesor o uroczym nazwisku, mianowicie Michael V. Pantalon z Uniwersytetu Yale, stworzył metodę błyskawicznego wywierania wpływu czyli sposób jak namówić siebie i innych do zmiany. Co w niej jest takiego fantastycznego? Jest prosta, a jednocześnie bardzo głęboko sięga do naszego wnętrza. Wzmacnia autonomię motywowanego. Pozwala aby ludzie przekonali sami siebie.


czwartek, 30 kwietnia 2015

Bo dieta i ćwiczenia to nie wszystko!

             Niektórzy katują się ćwiczeniami, interwały, siłowe, piątek, świątek i niedziella. Inni przychodzą na tryb, nie jem. Słodyczy nie jem, tłustego nie jem, w ogóle nie jem. Na szczęście, mam nadzieję, to już wyjątkowe sytuacje. Większość trenerów, edukatorów, dietetyków, person medialnych podkreśla, że tylko łączenie odpowiedniej diety z aktywnością fizyczną to pójście dobrą drogą. Jasna sprawa! Ale pojadę teraz frazesem, jeszcze pewnie nie do końca dostosowanym do sytuacji....ale to tak jak z miłością. Nie wystarczy wziąć dwójkę ludzi i będzie Romeo i Julia, miłość do grobowej deski. Albo przynajmniej na 2 lata. Potrzeba czegoś więcej...chemii, feromonów, Bożego błogosławieństwa, albo przynajmniej błogosławieństwa rodziców. Jakkolwiek zdrowy styl życia to nawyki, nie tylko zdrowego jedzenia i ćwiczeń ale ich odpowiednich proporcji i dbania o higienę duszy, relaks i regeneracje. A my to olewamy, bo nie ma czasu, bo trzeba się zająć czymś "pożytecznym". A jaki będziesz miał pożytek z rozchwianego ciała? No gór nie przeniesiesz!



poniedziałek, 23 marca 2015

Likwidujemy chemię w jedzeniu: kostka rosołowa i wegeta

Nie ma rosołu bez....? Kury, bądź wołowinki, włoszczyzny w tym podpalonej cebulki, liścia, ziela no i kostki rosołowej! Mmmm ten zapach co się roznosi po kuchni, a już na pewno ten smak. Tak się odróżnia niedziele od pozostałych dni tygodnia. Mogłabym spokojnie żyć bez rosołu, nawet orientowałabym się w tygodniu, ale dla wielu z nas to jak ogórek bez pomidora, Wielkanoc bez babki i Wigilia bez karpia. Rosół to samo dobro, nie bez przyczyny bulionem traktuje się rekonwalescentów. Ale, no właśnie, ale wszystko psujemy kostką i wegetą....